FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co podać? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kwiatek
Marcin Prokop



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Sob 2:24, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

W tym temacie zapytowywuje się was co najbardziej lubicie pić (naturalnie chodzi mi o trunki %). Na Clodzie jest ostatnio stosunkowo wielkie zróżnicowanie butelek (każdy lubi co innego).

Jako, że to mój temat wypowiem się pierwszy... Generalnie to obecnie wogule nie pije (nie chce), ale opowiem wam jak to się zaczynalo i na czym się skończyło...

Tatra Pils - to było pierwsze od czego zaczynałem swoją przygode z % poza szkoła. Very Happy Bardzo to lubiłem, ale...
Mocne Angello - ... potem była nowa moda, moda na "podwina". Swego czasu to chlałem to jak dziki. Niestety nastały ciężkie czasy, Angello się przepiło. Potem miałem przerwe w piciu (miesiąc), po której...
Keleris - ... zaczołem obalać jeszcze gorsze wina. Niestety i te szybko się przepiły, dlatego...
Sarmackie Mocne - ... wróciłem do piwa. To było dobre piwo: mocne, tanie, żyć, nie umierać. Jednak...
Wino Wino i Komandos - szybko zamroczyły moją głowe i zapomniałem o piwie. Okazało się jednak, że to nie to, to nie daje kopa, więc...
(znowu) Keleris - ...postanowiłem znowu pić tego bełta Kelera. Piłem to tak jak tylko potrafiłem - masowo.

W tym miejscu kończy się moja historia z %...
Kiedyś zacznie się nowa...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TuPaK
Gracz C&Ż



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od butelki

PostWysłany: Sob 2:40, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

Ano więc tak... Z góry dzięki za taki ładny dział Very Happy
Zacznę tak jak powinienem, cytatem...

"Życie nie kończy się na piciu, tam się dopiero zaczyna" TuPaK

Bo generalnie tak jest. I "kto się napije ten długo żyje"... Ale mieliśmy mówić tu o trunkach. Więc tak, ja generalnie pijam wszystko <heh> Nie przeszkadza mi spirytus, siara, smród... Ważne co by banie ryło Very Happy Ale jeśli mówimy o przyjemności picia to wszelakie wina i nalewki. Chęci do picia piwa nie mam, nie lubię. Aczkolwiek z braku wina piwo ujdzie [ale nigdy za moją kasę <bleh> ]... Zasada w piciu jest chyba tylko jedna: Pij dużo, i do upadłego Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alanek




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Sob 7:20, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

Oj Marku zapomniales o Patykach i o Żołądkowych no i wisni mocnej i kartonikach Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Marcin Prokop



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Sob 11:45, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

Niby tak, ale wymieniałem tylko to co było swojego czasu moim rarytasem nr. 1...
A Ty, czemu się nie pochwaliłeś?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bedek




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tennessee

PostWysłany: Sob 13:40, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

wspominam jeszcze o Dzbanach wielo smakowych oraz o winie Comandir


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TuPaK
Gracz C&Ż



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od butelki

PostWysłany: Sob 13:53, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

To jeśli w sumie mówimy o smaku to ja dodam zapomniane już chyba

NALEWKI Ostrowina w tym najlepszą MALINOWĄ Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Marcin Prokop



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Sob 14:18, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

No nie znowu takie zapomniane. Jednak z ostrowina to najbardziej lubie żołądkową (niezła po niej bania). Cool
Z ostrowina pochodzi też legendarny grecki żłopacz Platon... Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
slim1402




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:29, 16 Wrz 2006 Powrót do góry

ja wam powiem tak sprobujcie 5 kolejek camikadze ladny kolor i wogole ale teraz jakos alkohol mi nie wchodzi wole na trzezwo:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cukier




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cukierniczki :)

PostWysłany: Nie 12:42, 17 Wrz 2006 Powrót do góry

aa ja uwielbiam hmm, kto ostatnio kupił gdzies na niby ognisku nalewke cytrynową? mmm Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Marcin Prokop



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Nie 12:50, 17 Wrz 2006 Powrót do góry

Przyznaje się bez bicia, ale błagam nie przypominaj mi nic więcej z tamtego dnia...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cukier




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cukierniczki :)

PostWysłany: Nie 13:10, 17 Wrz 2006 Powrót do góry

Dobrze Marku, rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gócha




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Pią 8:24, 22 Wrz 2006 Powrót do góry

Z racji tego, iż szanowny TuPaK kazał mnie coś napisać powiem Wam (krótko i zwięźle, bo czasu ni ma), że generalnie to się mogę napić wszystkiego... Z wyjątkiem Angello (złe wspomnienia po "niecnym planie"...), Kelera (a to w sumie zależy od ilości tego magicznego trunku) i Nalewki Żołądkowej (hehe... akcja w squadzie Marek, ja i mój bigos...). No i chyba będzie koniec... : )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Marcin Prokop



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Nie 18:26, 24 Wrz 2006 Powrót do góry

Nie pijesz Angello? Heh, a zdawało by się, że chlałaś to wczoraj jak dzika małpa... Very Happy W sumie to ja też podziękuje za Angello, aż się niedobrze robi... Confused Mam nadzieje, że już nigdy nie przyjdzie mi do głowy aż tak niecny plan... Teraz tylko zdrowe picie (jabłko-mięta, keleris i ostrowin).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TuPaK
Gracz C&Ż



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od butelki

PostWysłany: Pon 23:01, 25 Wrz 2006 Powrót do góry

No tej wypowiedzi komentować nie będę... Wolę pozostać w dobrym humorze. ;[


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Marcin Prokop



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Pią 8:42, 06 Paź 2006 Powrót do góry

No trza będzie znaleźć jakieś nowiuteńkie smaki bo zaczynamy pić mnotematycznie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TuPaK
Gracz C&Ż



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od butelki

PostWysłany: Sob 12:24, 14 Paź 2006 Powrót do góry

Ano to jest myśl! Twisted Evil Coś z tym pomotam... I zrobimy coś ciekawego na forum Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gócha




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Nie 16:28, 15 Paź 2006 Powrót do góry

Marku... a może ŻOŁĄDKOWE MOCNE marki Kamparex z cudnym napisem OD 18 LAT??? Wink To dopiero był szatan... Te, albo zapytać się tego Darka czy jak mu tam było o to wino domowej roboty - ono też po prostu "pyszne" było... Razz Bądź co bądź polecam przejechać się kiedyś gdzieś, gdzie nas jeszcze nie było i tam po sklepach zobaczyć czy mają może coś godnego uwagi... może znajdziem coś ciekawego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Karin




Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Reykjavik

PostWysłany: Nie 18:10, 15 Paź 2006 Powrót do góry

gocha. wino domowej roboty miał Seba. a nie Darek.Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gócha




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Nie 19:58, 15 Paź 2006 Powrót do góry

A co za różnica! To wino i tak było paskudne, że hej... Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Marcin Prokop



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Nie 22:41, 15 Paź 2006 Powrót do góry

Paskudne, czy nie paskudne wypić sie dało i procent też sie mogło dostrzeć... w każdym razie mi smakowało, jeno troche wytrawne było (nie to co moje, hę?), mało słodkie. Jeśli chodzi o to czyje ono było to powiem wam, że nawet Brambor tego nie wiedział. Very Happy
Jeśli zaś chodzi o to wino marki Kamparex to faktycznie było ono prawdziwie odpychające, ale musze przyznać, że jak na bełta z monopola było ono strasznie mocne. Kiedy wlałem troche do dogasającego ogniska to buchnął prawdziwy płomień... a przecież alkohol pali sie od 50%, czyż nie? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin