Autor |
Wiadomość |
Heretyk
Gracz C&Ż
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 8:09, 17 Wrz 2006 |
 |
Każdy z nas chodzi do szkoły ,czuje sie bezpiecznie w szkole ,jest zadowolony jak dostanie dobrą ocenę od nauczyciela, ale są nauczyciele ,których nielubimy nie nawidzimy ich mamy ochote coś im zrobić, co wymyślamy w naszym umyśle. Napiszcie tu o swoich ulubionych nauczycielach i z nienawidzonych.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Cukier
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cukierniczki :)
|
Wysłany:
Nie 9:08, 17 Wrz 2006 |
 |
nienawidzę pani od matematyki. i zdaje sie ze ona do mnie czuje to samo;)
lubię szanownego wychowawce mojej klasy, który, gdy uderzyłam się zeszytem po oku, pogłaskał mnie po głowie:P. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Beata
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 11:04, 17 Wrz 2006 |
 |
No ja nie nawidze pani od matmy- Barbary L. ;/, za to bardzo lubię panią od biologii Beate G.
Droga Beato prosze o uzasadnienie wypowiedzi.
Dziękuje.
Heretyk |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Beata
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 12:43, 17 Wrz 2006 |
 |
Pani od matematyki nie lubie, dlatego że niesprawiedliwie ocenia i źle traktuje uczniów (nie na każdych, ale na większości) lekcjach. A panią od biologii w sumie nie wiem- po prostu jest bardzo fajna
Naucz sie pisać duższe wypowiedzi
Z poważeniem moderator Heretyk |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
TuPaK
Gracz C&Ż
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od butelki
|
Wysłany:
Nie 13:11, 17 Wrz 2006 |
 |
A ja wam powiem tak... Ch*j w to wbijam Spędzam w szkole tyle czasu ile muszę i tyle. Mam w d**ie co, kto, gdzie i jak. Ale swoją drogą to podziwiam Johnnego [księdza ], że ze mną wytrzymuje [nie daje mi uwag i nie wywala do pedagog] chociaż całe lekcje drę mordę... Hehehehe, Frajer  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
JaCho
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nienacka
|
Wysłany:
Pon 17:50, 18 Wrz 2006 |
 |
A ja np. nienawidze wyce dyra z naszej szkoly... go na mozg powalilo!! zawsze potrafi zjebac komus humor... np dzisiaj tyle zadal ze jap******e ( no ale coż..jestem wkoncu platnym morderca nie? a wiec czekam na zlecenie  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Bedek
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tennessee
|
Wysłany:
Śro 15:37, 20 Wrz 2006 |
 |
jak tak to pociągnij mu do odcięcia i uważaj na komete |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Karin
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Reykjavik
|
Wysłany:
Pią 23:02, 22 Wrz 2006 |
 |
ja uwielbiam faceta od wosu.
wystarczy ze ubiore [badz ktoras z kolezanek. ]
wiekszy dekolt to od razu mamy wyzsza ocene.hahaha.;)xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gócha
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...
|
Wysłany:
Wto 21:35, 26 Wrz 2006 |
 |
Za to ja lubię moją wychowawczynię - p. K. Damm. Strasznie sympatyczna i konkretna z niej kobita. Poza tym oczywiście p. Beatka Gąsiorowska! Nie inaczej... Nauczyciel jak marzenie : ] Hmm... Filipek tyż extra dziołcha - tyle, że odeszła w tym roku... A szkoda, takiego debila jeszcze nie widziałam. Ale pozytywnie pierdol***** była przynjamniej. A z takich, że tak powiem "pacanów", to oczywiście Miluś (ach... chluba naszej szkoły!), Rozwazdina (chociaż już nie uczy - i może to i lepiej...) no i nikt inny jak JOHNNY! Znaczy się księdzu, szanowny p. Tyrcha... Ech, to dopiero jest ktoś! W sumie ni ma chyba kogoś, kogo nie lubię... Klientka od WFu strasznie upierdliwa jest - na każdej lekcji każe mi zdejmować wszystkie branzoletki z rąk i koraliki z szyi... ech, i po co?! Hmm... hmm... hmm... Ajj! Jest ktoś, kogo nienawidzę (choć rzadko zdarza mi się coś takiego czuć do kogokolwiek)... szanowna p. Krupowicz... Muszę komentować? Może lepiej nie...
I to chyba koniec. Więc, Kamilu drogi, masz wszystkich + uzasadnienia : ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Avlime Tabrone Oansis
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 23:57, 12 Lis 2006 |
 |
Uwielbiam mojego nauczyciela od fizyki - facet jest niesamowicie inteligentny, widać, że bardzo dobrze zna się na swoim przedmiocie i ogólnie na nauczaniu... Do tego jest sprawiedliwy przy ocenianiu... i ma wygląd typowego naukowca - prawy wąs dłuższy od lewego, koszula wpuszczona w spodnie, smętnie i nierówno zwisajaca na ramionach... i spodnie podciągnięte niemalże pod pachy Ale mimo wszystko owego profesora szanuje cała szkoła... i ma on też niesamowite sytuacyjne poczucie humoru... np na temat I prawa Kirchhoffa ostatnio dowiedziałam się, że "tyle wlata, co wylata" (nie ma to jak zwięzłe wytłumaczenie zagadnienia )
Za to bardzo nie lubię swojej matematyczki, która nie potrafi uczyć, powinna już dawno odejśc na emeryturę i zostawić biednych uczniów w spokoju... Ech, babcia całej szkoły, której trzeba nadać II prędkość kosmiczną... Przy ocenianiu... trudno powiedzieć, czy jest sprawiedliwa, bo nikt jeszcze nie był w stanie pojąć jej kryteriów oceniania
Drugą nauczycielką, której nie lubię jest moja historyczka... zachodzę w głowę, jak obiekt, który jest zbyt tępy, żeby nauczać mógł dostać tytuł magistra... ale cóż, może lepiej nie wnikać?...  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nitro
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krynicy :)
|
Wysłany:
Czw 12:55, 16 Lis 2006 |
 |
No ja lubie kolesia od w-F a nie nawidze od polskiego
Rozumiem ze wiesz o kim mowie  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Rasky
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pazimiechy Dolne.
|
Wysłany:
Sob 14:14, 18 Lis 2006 |
 |
No więc nienawidze nauczycielki od fizy p. Okoń, nie umie tluamczyc pyta co lekcje i pierdoli nie od rzeczy , niesprawiedliwie ocenia , pozatym p. Legawiec-Jabłońska od chemii to jest porażka rodziców ; [ podpisujemy na kartkowkach sie imeieniem anzwiskiem kalsa numerem z dziennika ławką rżedem i krzeslem an ktorym siedzimy , ma to rozrysowane w swoim notesiku gdzie kto siedzi przez 1/4 lekcji gada o notesikach kolejne 10 minut sprawdza obecnosc bo kaze nam mowic kogo nie ma zamiast liste przeczytac nastepnie mowi ze na anstepnej lekcji kartkowka i drze morde ze nie zdaza przez NAS tematu zrealizowac ... i rozmawiajcie z taką ; [ katonsis. potem p. Byckowska od niemieckiego która jest kaleczna strasznie. kolory an tablice przepisywala z książki i kazala nam nie rozmawiac bo sie pomyli , zawsze jak polowa klasy nie umie do odpowiedzi i nie am zadania to tylko ja dostaje uwage na pół strony -___- przywykłem. a lubie... hmm... p. Roos od angielskiego bo mozna z nia w miare normalnie pogadac ma ze 25 lat umie w miare tlumaczyc i jezdzi na lekcjach po pani Byckowskiej ogolnie spoko kobita. Lubie pana Czopora od WF koles ktory ma 60 lat i kiedys na skokach sportowych spadochorn mu sie zakrecil przez co mial zlamany kregoslup ale jakims cudem chodzi i uczy mnie wfu jak lekcja sie zaczyan jest zawsze tekst "Mości panowie tak być nie może czesto gesto nie trafiacie na moje lekcje przez frekwencja kuleje tak byc nie może" i malowniczo gestykuluje. jeszce wychowawczyni nie jest zła ale dobra tez nie jest.
Pozdro |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|