FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Społeczność Clodowiczów... Strona Główna
»
Szkoła
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Rasky
Wysłany: Sob 14:14, 18 Lis 2006 Temat postu:
No więc nienawidze nauczycielki od fizy p. Okoń, nie umie tluamczyc pyta co lekcje i pierdoli nie od rzeczy , niesprawiedliwie ocenia , pozatym p. Legawiec-Jabłońska od chemii to jest porażka rodziców ; [ podpisujemy na kartkowkach sie imeieniem anzwiskiem kalsa numerem z dziennika ławką rżedem i krzeslem an ktorym siedzimy , ma to rozrysowane w swoim notesiku gdzie kto siedzi przez 1/4 lekcji gada o notesikach kolejne 10 minut sprawdza obecnosc bo kaze nam mowic kogo nie ma zamiast liste przeczytac nastepnie mowi ze na anstepnej lekcji kartkowka i drze morde ze nie zdaza przez NAS tematu zrealizowac ... i rozmawiajcie z taką ; [ katonsis. potem p. Byckowska od niemieckiego która jest kaleczna strasznie. kolory an tablice przepisywala z książki i kazala nam nie rozmawiac bo sie pomyli , zawsze jak polowa klasy nie umie do odpowiedzi i nie am zadania to tylko ja dostaje uwage na pół strony -___- przywykłem. a lubie... hmm... p. Roos od angielskiego bo mozna z nia w miare normalnie pogadac ma ze 25 lat umie w miare tlumaczyc i jezdzi na lekcjach po pani Byckowskiej ogolnie spoko kobita. Lubie pana Czopora od WF koles ktory ma 60 lat i kiedys na skokach sportowych spadochorn mu sie zakrecil przez co mial zlamany kregoslup ale jakims cudem chodzi i uczy mnie wfu jak lekcja sie zaczyan jest zawsze tekst "Mości panowie tak być nie może czesto gesto nie trafiacie na moje lekcje przez frekwencja kuleje tak byc nie może" i malowniczo gestykuluje. jeszce wychowawczyni nie jest zła ale dobra tez nie jest.
Pozdro
Nitro
Wysłany: Czw 12:55, 16 Lis 2006 Temat postu:
No ja lubie kolesia od w-F a nie nawidze od polskiego
Rozumiem ze wiesz o kim mowie
Avlime Tabrone Oansis
Wysłany: Nie 23:57, 12 Lis 2006 Temat postu:
Uwielbiam mojego nauczyciela od fizyki - facet jest niesamowicie inteligentny, widać, że bardzo dobrze zna się na swoim przedmiocie i ogólnie na nauczaniu... Do tego jest sprawiedliwy przy ocenianiu... i ma wygląd typowego naukowca - prawy wąs dłuższy od lewego, koszula wpuszczona w spodnie, smętnie i nierówno zwisajaca na ramionach... i spodnie podciągnięte niemalże pod pachy
Ale mimo wszystko owego profesora szanuje cała szkoła... i ma on też niesamowite sytuacyjne poczucie humoru... np na temat I prawa Kirchhoffa ostatnio dowiedziałam się, że "tyle wlata, co wylata"
(nie ma to jak zwięzłe wytłumaczenie zagadnienia
)
Za to bardzo nie lubię swojej matematyczki, która nie potrafi uczyć, powinna już dawno odejśc na emeryturę i zostawić biednych uczniów w spokoju... Ech, babcia całej szkoły, której trzeba nadać II prędkość kosmiczną...
Przy ocenianiu... trudno powiedzieć, czy jest sprawiedliwa, bo nikt jeszcze nie był w stanie pojąć jej kryteriów oceniania
Drugą nauczycielką, której nie lubię jest moja historyczka... zachodzę w głowę, jak obiekt, który jest zbyt tępy, żeby nauczać mógł dostać tytuł magistra... ale cóż, może lepiej nie wnikać?...
Gócha
Wysłany: Wto 21:35, 26 Wrz 2006 Temat postu:
Za to ja lubię moją wychowawczynię - p. K. Damm. Strasznie sympatyczna i konkretna z niej kobita. Poza tym oczywiście p. Beatka Gąsiorowska! Nie inaczej... Nauczyciel jak marzenie : ] Hmm... Filipek tyż extra dziołcha - tyle, że odeszła w tym roku... A szkoda, takiego debila jeszcze nie widziałam. Ale pozytywnie pierdol***** była przynjamniej. A z takich, że tak powiem "pacanów", to oczywiście Miluś (ach... chluba naszej szkoły!), Rozwazdina (chociaż już nie uczy - i może to i lepiej...) no i nikt inny jak JOHNNY! Znaczy się księdzu, szanowny p. Tyrcha... Ech, to dopiero jest ktoś! W sumie ni ma chyba kogoś, kogo nie lubię... Klientka od WFu strasznie upierdliwa jest - na każdej lekcji każe mi zdejmować wszystkie branzoletki z rąk i koraliki z szyi... ech, i po co?! Hmm... hmm... hmm... Ajj! Jest ktoś, kogo nienawidzę (choć rzadko zdarza mi się coś takiego czuć do kogokolwiek)... szanowna p. Krupowicz... Muszę komentować? Może lepiej nie...
I to chyba koniec. Więc, Kamilu drogi, masz wszystkich + uzasadnienia : )
Karin
Wysłany: Pią 23:02, 22 Wrz 2006 Temat postu:
ja uwielbiam faceta od wosu.
wystarczy ze ubiore [badz ktoras z kolezanek.
]
wiekszy dekolt to od razu mamy wyzsza ocene.hahaha.;)xD
Bedek
Wysłany: Śro 15:37, 20 Wrz 2006 Temat postu:
jak tak to pociągnij mu do odcięcia i uważaj na komete
JaCho
Wysłany: Pon 17:50, 18 Wrz 2006 Temat postu:
A ja np. nienawidze wyce dyra z naszej szkoly... go na mozg powalilo!! zawsze potrafi zjebac komus humor... np dzisiaj tyle zadal ze jap******e
( no ale coż..jestem wkoncu platnym morderca nie? a wiec czekam na zlecenie
TuPaK
Wysłany: Nie 13:11, 17 Wrz 2006 Temat postu: Hehehehe....
A ja wam powiem tak... Ch*j w to wbijam
Spędzam w szkole tyle czasu ile muszę i tyle. Mam w d**ie co, kto, gdzie i jak. Ale swoją drogą to podziwiam Johnnego [księdza
], że ze mną wytrzymuje [nie daje mi uwag i nie wywala do pedagog] chociaż całe lekcje drę mordę... Hehehehe, Frajer
Beata
Wysłany: Nie 12:43, 17 Wrz 2006 Temat postu:
Pani od matematyki nie lubie, dlatego że niesprawiedliwie ocenia i źle traktuje uczniów (nie na każdych, ale na większości) lekcjach. A panią od biologii w sumie nie wiem- po prostu jest bardzo fajna
Naucz sie pisać duższe wypowiedzi
Z poważeniem moderator Heretyk
Beata
Wysłany: Nie 11:04, 17 Wrz 2006 Temat postu:
No ja nie nawidze pani od matmy- Barbary L. ;/, za to bardzo lubię panią od biologii Beate G.
Droga Beato prosze o uzasadnienie wypowiedzi.
Dziękuje.
Heretyk
Cukier
Wysłany: Nie 9:08, 17 Wrz 2006 Temat postu:
nienawidzę pani od matematyki. i zdaje sie ze ona do mnie czuje to samo;)
lubię szanownego wychowawce mojej klasy, który, gdy uderzyłam się zeszytem po oku, pogłaskał mnie po głowie:P.
Heretyk
Wysłany: Nie 8:09, 17 Wrz 2006 Temat postu: Ulubiony i znienawidzony nauczyciel w szkole.
Każdy z nas chodzi do szkoły ,czuje sie bezpiecznie w szkole ,jest zadowolony jak dostanie dobrą ocenę od nauczyciela, ale są nauczyciele ,których nielubimy nie nawidzimy ich mamy ochote coś im zrobić, co wymyślamy w naszym umyśle. Napiszcie tu o swoich ulubionych nauczycielach i z nienawidzonych.
Forum Społeczność Clodowiczów... Strona Główna
»
Szkoła
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Z Clodą...
----------------
Newsy z Clody
Cloda - Dabaty
Clody Galeria
% - :) "Każdy na ryju uśmiech ma (...)"
Clody & Żule [C&Ż]
"Wódka Zombie" - MG: Kwiatek
Szkoła
Praca
HORRORY
KOMEDIE
XXX
Mariusz Górecki
Bez Clody...
----------------
Wszystko o naszym forum
Rzeźnia
Historia Ogólna
Szkoła/Praca
Kącik literacki
Fantastyka
Muzyka...
Gry Komputerowe
Filmy
Śmichy Hichy
Rozrywka
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin